ROWEROWE ZAPISKI - co bym pamiętał kiedy, co i z kim robiłem na dwóch kółkach

Info

Ten blog rowerowy prowadzi pablo84 z osady Mysłowice. Mam przejechane 56536.65 kilometrów, Kulam się 18.87 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

Znajomi

wszyscy znajomi(13)

Moje rowery

"Biała Strzała" 47580 km

"czarna strzała" 8397 km

Archiwum bloga

DST 125.10km
Czas 07:19
V_AVG 17.10km/h
V_MAX 46.90km/h
Sprzęt "Biała Strzała"
Aktywność Jazda na rowerze

Klubowa ustawka na Jurze pod przewodnictwem Maćka

Niedziela, 2 marca 2014 · dodano: 02.03.2014 | Komentarze 3

w piątek dowiaduję się o niedzielnej ustawce przygotowanej przez klubowego kolegę Maćka. Cel - Jura.

zacny skład wyruszył z Sosnowca (Maciek, Waldek, Marcin G. II, Darek i ja) a po wyjściu z pociągu poszerzony o Mariusza, Pawła i Rafała). Dzięki wszystkim za udane kręcenie i zajebiste widoki w nowym dla mnie terenie.

Kreska z Endo po Jurze - od Myszkowa do Mysłowic

Zabytkowy cmentarz wojenny w Kotowicach

"pierwsza liga"

Darek musiał zaliczyć upadekbo wyjazd byłby "nieudany", a Rafał musiał dopełnić formalności Loży Szyderców

Takie cudo do odśnieżania

kamieniołom między Koziegłówkami a Mysłowem

tu wrócimy na gęsią strawę... Siewierz obok DK1

Zamek w Siewierzu

Kategoria wycieczkowo

Komentarze

pablo84 | 19:48 poniedziałek, 3 marca 2014 | linkuj Limit no masz czego żałować, ale Ty też miałeś fajny wypad dzień wcześniej... szkoda że nic nie powiedziałeś :P

gozdi89 dokładnie to była ta traska co jechałeś z Maćkiem i Dominikiem w tamtym roku. Co do piachu to chyba masz rację bo nie mam topograficznej pamięci do miejsc.

Trasa tak fajna z ciekawymi miejscami i widoczkami, że chętnie w sezonie wybiorę się na nią jeszcze raz... oczywiście tym razem z pominięciem opcji pociągu :) ktoś się pisze wstępnie??? :P

gozdi89 | 21:49 niedziela, 2 marca 2014 | linkuj robiłem tą pętlę z Maćkiem ale widzę, że jeszcze jakieś bonusowe rzeczy zobaczyliście

Loża nie śpi paluch musi być i żeby było ciekawiej też zaliczyłem glebowanie na tym odcinku jeżeli dobrze rozpoznaję te piachy (między Huciskiem, a Bobolicami)

limit | 21:40 niedziela, 2 marca 2014 | linkuj Widzę, że mnie fajne rzeczy ominęły. Ale po wczorajszym wolałem nie ryzykować, że mi pary braknie. Zwłaszcza, że było wiadomo, że jak nasi to "letko" nie będzie ;-) No i wiele się nie pomyliłem. "Stówka" ze solidnym okładem.

Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!